blog rowerowy

informacje

baton rowerowy bikestats.pl

Znajomi

wszyscy znajomi(3)

wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy gaga.bikestats.pl

linki

Manicure

Środa, 12 czerwca 2013
Km: 16.34 Km teren: 0.00 Czas: 01:00 km/h: 16.34
Pr. maks.: 23.90 Temperatura: 25.0°C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Sprzęt: srebrna strzała Aktywność: Jazda na rowerze

Rowerowy wyjazd do Hani na Rubinkowo oczywiście na paznokcie

Kłopoty z kondycją

Niedziela, 9 czerwca 2013
Km: 48.93 Km teren: 0.00 Czas: 02:31 km/h: 19.44
Pr. maks.: 32.60 Temperatura: 26.0°C HRmax: HRavg
Kalorie: 1162kcal Podjazdy: m Aktywność: Jazda na rowerze

Na 37 km odcięło mi prąd. Banan został w domu, skończyła się woda, wszystkie sklepiki po drodze na kłódkę, no i nagle nie mogłam jechać dalej. Spora przerwa na odpoczynek i dalej w drogę, w znacznie wolniejszym tempie. Na szczęście po 10 km był wreszcie sklep- woda i parę cukierków postawiło mnie na nogi. Dojechałam w dość dobrej formie; chyba za szybko chciałam pokonać trasę. Poza tym dzisiejszy dzień mocno mnie wyczerpał. O 8.00 rano kąpiel w jeziorze w Mirakowie, o 10.00 zajęcia w klubie, no i po południu rower- nie zjadłam obiadu, bo nie byłam głodna- a to był błąd. Telefon mi wysiadł i trasa na mapce niedokończona.....Jestem fantastycznie wykończona!!!. Nie będę miała kłopotów z zaśnięciem.

Przed deszczem

Czwartek, 30 maja 2013
Km: 55.15 Km teren: 10.00 Czas: 02:45 km/h: 20.05
Pr. maks.: 34.80 Temperatura: 24.0°C HRmax: HRavg
Kalorie: 1649kcal Podjazdy: m Sprzęt: srebrna strzała Aktywność: Jazda na rowerze

Wyjechałam z domu, to zaczęło się chmurzyć, ale padać zaczęło dosłownie w momencie mojego powrotu- mimo,że cała wyprawa trwała prawie trzy godziny- to się nazywa mieć szczęście!!! Dziś święto, więc ruch na drogach niewielki, szczególnie na tych bocznych. Niesamowite wrażenie robi pustka na polach, pustka na drogach, w gospodarstwach nic się nie dzieje, ludzi nie widać- tak jakby teren w zasięgu wzroku był kompletnie wymarły. Kiedyś takie sytuacje napawały mnie niepokojem, ale dzisiaj jestem z siebie dumna, że mogę pokonać na rowerze takie duże przestrzenie- nawet, jeśli jest to pustkowie. Tomek na szczęście został ze szczeniakami. Muszę przyznać, że przy jego opiece przez ostatnie kilka dni, gdy byłam w pracy, pieski bardzo się usamodzielniły. Co znaczy jednak męska ręka!

Podczas drzemki szczeniaczków

Poniedziałek, 27 maja 2013
Km: 37.55 Km teren: 0.00 Czas: 01:53 km/h: 19.94
Pr. maks.: 31.70 Temperatura: 20.0°C HRmax: HRavg
Kalorie: 1123kcal Podjazdy: m Sprzęt: srebrna strzała Aktywność: Jazda na rowerze

Oczywiście szczeniaczki tak zawładnęły moim sercem i czasem, że muszę teraz "wyrywać" trochę czasu, by móc pojechać na wycieczkę rowerową.; ale za to są takie kochane!!! Mimo wszystko udaje mi się, co prawda rzadziej niż zwykle, wybrać na rower, nie daruję sobie, a okoliczności przyrody są tak piękne, że grzechem byłoby nie skorzystać. Pięknie pachnie las!!!

?

Niedziela, 19 maja 2013
Km: 35.36 Km teren: 0.00 Czas: 01:45 km/h: 20.21
Pr. maks.: 42.90 Temperatura: 23.0°C HRmax: HRavg
Kalorie: 1044kcal Podjazdy: m Sprzęt: srebrna strzała Aktywność: Jazda na rowerze

Powtórka z poprzedniego dnia

Sobota, 18 maja 2013
Km: 34.70 Km teren: 0.00 Czas: 01:46 km/h: 19.64
Pr. maks.: 45.70 Temperatura: 25.0°C HRmax: HRavg
Kalorie: 1033kcal Podjazdy: m Sprzęt: srebrna strzała Aktywność: Jazda na rowerze

Znowu po małej przerwie

Piątek, 17 maja 2013
Km: 35.38 Km teren: 0.00 Czas: 01:47 km/h: 19.84
Pr. maks.: 43.00 Temperatura: 25.0°C HRmax: HRavg
Kalorie: 1051kcal Podjazdy: m Sprzęt: srebrna strzała Aktywność: Jazda na rowerze

Tydzień temu, w środę sprowadziłam sobie dwa szczeniaczki, rozrabiające niemiłosiernie i zostałam więźniem we własnym domu, okradziona z klubu i roweru, ledwie wyrabiam się z wychodzeniem do pracy. Ale znalazła się dobra dusza w postaci kochanej Pauli, która opiekuje się maluchami, żebym ja w tym czasie mogła zrobić rundkę do Zamku Bierzgłowskiego - dzięki JEJ za to!!!

22 stopnie ciepła!!!

Niedziela, 5 maja 2013
Km: 47.39 Km teren: 0.00 Czas: 02:25 km/h: 19.61
Pr. maks.: 41.20 Temperatura: 22.0°C HRmax: HRavg
Kalorie: 1409kcal Podjazdy: m Sprzęt: srebrna strzała Aktywność: Jazda na rowerze

Po dzisiejszym poranku w klubie, skąd wyszłam mokrusieńka, wróciłam do domu, wzięłam prysznic i ...na rowerek. Akurat przyjechał Tomek z trasy, no i chciał jechać ze mną na tym moim starym rowerze,/bo jego rower dostał Adaś/, ale wybiłam mu z głowy ten pomysł i pojechałam sama. Poszedł spać.
Fajniej się jeździ bocznymi asfaltówkami, gdzie raz na godzinę przejedzie samochód, niż tymi pseudo ścieżkami rowerowymi w mieście, którymi przechadzają się sierotki zapatrzone w komórkę. Pogoda fantastyczna, ale niestety rzeczywistość człowieka dopada .....koniec długiego weekendu.....jutro do pracy!

Ciepło!

Sobota, 4 maja 2013
Km: 49.12 Km teren: 0.00 Czas: 02:33 km/h: 19.26
Pr. maks.: 33.20 Temperatura: 18.0°C HRmax: HRavg
Kalorie: 1470kcal Podjazdy: m Sprzęt: srebrna strzała Aktywność: Jazda na rowerze

Deszcz i wiatr

Piątek, 3 maja 2013
Km: 34.65 Km teren: 0.00 Czas: 02:02 km/h: 17.04
Pr. maks.: 36.60 Temperatura: 11.0°C HRmax: HRavg
Kalorie: 1058kcal Podjazdy: m Sprzęt: srebrna strzała Aktywność: Jazda na rowerze

kategorie bloga

Moje rowery

srebrna strzała 18075 km
szosówka 2016 km

szukaj

archiwum