Wpisy archiwalne w miesiącu
Lipiec, 2019
Dystans całkowity: | 712.35 km (w terenie 138.00 km; 19.37%) |
Czas w ruchu: | 44:09 |
Średnia prędkość: | 16.13 km/h |
Maksymalna prędkość: | 47.70 km/h |
Suma kalorii: | 16959 kcal |
Liczba aktywności: | 14 |
Średnio na aktywność: | 50.88 km i 3h 09m |
Więcej statystyk |
Praca
Środa, 31 lipca 2019
Km: | 20.60 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 01:10 | km/h: | 17.66 |
Pr. maks.: | 29.00 | Temperatura: | 29.0°C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | 866kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: srebrna strzała | Aktywność: Jazda na rowerze |
Praca
Środa, 24 lipca 2019
Km: | 18.49 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 01:05 | km/h: | 17.07 |
Pr. maks.: | 26.00 | Temperatura: | 25.0°C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | 400kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: srebrna strzała | Aktywność: Jazda na rowerze |
Nad jezioro w Zalesiu
Niedziela, 21 lipca 2019
Km: | 44.61 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 02:40 | km/h: | 16.73 |
Pr. maks.: | 30.00 | Temperatura: | 29.0°C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | 1000kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: srebrna strzała | Aktywność: Jazda na rowerze |
Nad jezioro w Zalesiu
Sobota, 20 lipca 2019
Km: | 47.96 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 02:41 | km/h: | 17.87 |
Pr. maks.: | 28.00 | Temperatura: | 29.0°C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | 1000kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: srebrna strzała | Aktywność: Jazda na rowerze |
Nad jezioro w Zalesiu
Piątek, 19 lipca 2019
Km: | 50.93 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 02:57 | km/h: | 17.26 |
Pr. maks.: | 28.00 | Temperatura: | 27.0°C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | 1100kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: srebrna strzała | Aktywność: Jazda na rowerze |
Nad jezioro
Środa, 17 lipca 2019
Km: | 49.45 | Km teren: | 10.00 | Czas: | 03:09 | km/h: | 15.70 |
Pr. maks.: | 30.00 | Temperatura: | 19.0°C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | 1600kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: srebrna strzała | Aktywność: Jazda na rowerze |
Do Kazia
Wtorek, 16 lipca 2019
Km: | 34.34 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 02:00 | km/h: | 17.17 |
Pr. maks.: | 25.00 | Temperatura: | 19.0°C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | 800kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: srebrna strzała | Aktywność: Jazda na rowerze |
Nad jezioro w Zalesiu
Poniedziałek, 15 lipca 2019
Km: | 48.42 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 02:50 | km/h: | 17.09 |
Pr. maks.: | 27.00 | Temperatura: | 24.0°C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | 1000kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: srebrna strzała | Aktywność: Jazda na rowerze |
Władysławowo-Gdynia
Sobota, 13 lipca 2019
Km: | 55.97 | Km teren: | 35.00 | Czas: | 03:41 | km/h: | 15.20 |
Pr. maks.: | 31.00 | Temperatura: | 22.0°C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | 1300kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: srebrna strzała | Aktywność: Jazda na rowerze |
Ostatni etap mojej tegorocznej wyprawy. Władysławowo-Swarzewo-Puck- Reda-Rumia- Gdynia. Ale Reda i Rumia z boku, ponieważ jechałam bliżej nieokreśloną ścieżka rowerową? z Pucka do Gdyni. Ok. 13-tej pociąg do Torunia. Na moje szczęście z hakami, czyli wagon przystosowany dla rowerów. O 16-tej Toruń i koniec!!! Fajnie było, jak zwykle. Było bardzo szybko, sporo km, ale i kąpiele w Bałtyku, co jest dla mnie dodatkową przyjemnością. Powrót do rzeczywistości.... no ale się zresetowałam.....może za rok znów pojadę??
Łeba- Władysławowo
Piątek, 12 lipca 2019
Km: | 87.45 | Km teren: | 40.00 | Czas: | 06:42 | km/h: | 13.05 |
Pr. maks.: | 47.70 | Temperatura: | 22.0°C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | 2000kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: srebrna strzała | Aktywność: Jazda na rowerze |
Łeba-Nowęcin- Szczenurze-Sarbsk-Ulinia-Sasino-Stilo-Białogóra- Dębki-Karwia-Jastrzębia Góra-Chłapowo-Władysławowo.
Po raz pierwszy byłam w: Łebie, Stilo, Białogórze, Karwii, Jastrzębiej Górze. Drogowskazy do tych miejscowości widziałam zawsze w moich dotychczasowych wyprawach rowerowych na szosie, którą jechałam do Władysławowa i zawsze szkoda mi było czasu dojeżdżać do nich, bo wtedy moje odcinki dzienne wynosiły ponad 100 km i każde dodatkowe km w bok stanowiły utrudnienie. Najbardziej zaskoczona i zadowolona jestem ze Stilo, które jest prawie wymarłą wioską, nie ma tam prawie ludzi, na plaży pusto, a piaseczek drobniutki i czyściutki, jak nigdzie nad Bałtykiem. Tomek mi obiecał, że kiedyś tam ze mną pojedzie??? Chciałabym bardzo. Ze Stilo już poszło jak po maśle, cały czas leśnymi duktami, drogami pożarowymi aż do Jastrzębiej, skąd do Władysławowa było już niewiele km. Potem na piechotę kąpiel w morzu i spać. Z noclegiem też nie było kłopotu, chociaż zdaję sobie sprawę z fakty, że gdybym dzwoniła do tego akurat domu z Torunia, to noclego na jedną noc dla jednej osoby bym nie dostała! A tak, jak już mnie pani zobaczyła, no to..... proszę!.
Po raz pierwszy byłam w: Łebie, Stilo, Białogórze, Karwii, Jastrzębiej Górze. Drogowskazy do tych miejscowości widziałam zawsze w moich dotychczasowych wyprawach rowerowych na szosie, którą jechałam do Władysławowa i zawsze szkoda mi było czasu dojeżdżać do nich, bo wtedy moje odcinki dzienne wynosiły ponad 100 km i każde dodatkowe km w bok stanowiły utrudnienie. Najbardziej zaskoczona i zadowolona jestem ze Stilo, które jest prawie wymarłą wioską, nie ma tam prawie ludzi, na plaży pusto, a piaseczek drobniutki i czyściutki, jak nigdzie nad Bałtykiem. Tomek mi obiecał, że kiedyś tam ze mną pojedzie??? Chciałabym bardzo. Ze Stilo już poszło jak po maśle, cały czas leśnymi duktami, drogami pożarowymi aż do Jastrzębiej, skąd do Władysławowa było już niewiele km. Potem na piechotę kąpiel w morzu i spać. Z noclegiem też nie było kłopotu, chociaż zdaję sobie sprawę z fakty, że gdybym dzwoniła do tego akurat domu z Torunia, to noclego na jedną noc dla jednej osoby bym nie dostała! A tak, jak już mnie pani zobaczyła, no to..... proszę!.