Rowy- Dębki
Środa, 12 lipca 2017
Km: | 109.83 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 06:51 | km/h: | 16.03 |
Pr. maks.: | 36.40 | Temperatura: | 24.0°C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | 2560kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: srebrna strzała | Aktywność: Jazda na rowerze |
Wyjazd w pełnym słońcu, mimo wczesnej pory. Całą drogę wspaniała pogoda, jednak zmęczenie dawało się we znaki. Od samego początku wyprawy miałam wiatr w twarz, co powodowało........to wiadomo! Każdy odcinek drogi przypominał się tak, jakbym jechała tędy wczoraj, a nie dwa lata temu.
Po przyjeździe do Ogardowa, tj. 5 km oddalona miejscowość od Dębek, rozpakowałam sakwy i ruszyłam nad morze. Jednak znowu fatalna chmura straszyła na horyzoncie. Wskoczyłam tylko do morza tak, jak przyjechałam, w spodenkach i bluzce, spłukała z siebie kurz i pot całej trasy / co było fantastyczne!/ i natychmiast z niesamowitym "zapasem" sił / chyba znów ze strachu przed burzą/, ruszyłam w drogę powrotną. Zdążyłam podjechać pod dom i zaczęło padać. Naprawdę miałam szczęście do pogody podczas tej wyprawy. Tej nocy znów padało długo, długo. Rano ciemno, dużo chłodniej i bardzo bardzo wietrznie. Morale siadły. No ale nie padało!.
Nocleg Odargowo k. Dębek ul. Morska 26 tel. 600 911 554
Po przyjeździe do Ogardowa, tj. 5 km oddalona miejscowość od Dębek, rozpakowałam sakwy i ruszyłam nad morze. Jednak znowu fatalna chmura straszyła na horyzoncie. Wskoczyłam tylko do morza tak, jak przyjechałam, w spodenkach i bluzce, spłukała z siebie kurz i pot całej trasy / co było fantastyczne!/ i natychmiast z niesamowitym "zapasem" sił / chyba znów ze strachu przed burzą/, ruszyłam w drogę powrotną. Zdążyłam podjechać pod dom i zaczęło padać. Naprawdę miałam szczęście do pogody podczas tej wyprawy. Tej nocy znów padało długo, długo. Rano ciemno, dużo chłodniej i bardzo bardzo wietrznie. Morale siadły. No ale nie padało!.
Nocleg Odargowo k. Dębek ul. Morska 26 tel. 600 911 554
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!