Zalesie
Piątek, 25 kwietnia 2014
Km: | 39.98 | Km teren: | 2.00 | Czas: | 01:57 | km/h: | 20.50 |
Pr. maks.: | 31.80 | Temperatura: | 18.0°C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: srebrna strzała | Aktywność: Jazda na rowerze |
Tomek mi zlikwidował Sports Trackera, no i mapki nie ma. Miałam dostać nowy telefon.......ale nie dostałam.
Wyjechał w trasę, więc chata wolna, obiadu robić nie trzeba, dzieci nie płaczą, psy już odchowane-nic im nie stanie, jak trochę pobędą same, więc.................. się wypuściłam od razu po pracy nad jezioro się wykąpać. Niestety dzisiaj po południu Mirakowo zostało przez sympatycznego starszego pana zamknięte!!! (uważam to za niedopuszczalne, by nie było swobodnego dostępu do jeziora), dlatego trzeba było popedałować ok. jednego kilometra dalej i wykąpać się w Zalesiu. No niestety, tak jak w Mirakowie o tej porze roku nie ma ludzi, to w Zalesiu są, bo są łódki i przystań, no i zrobiłam swoją kąpielą widowisko. No trudno!
Po kąpieli dostałam takiego przyspieszenia, że sama nie wierzę w swoją średnią; myślałam, że po pracy ledwo dojadę, a tu więcej sił niż w soboty!
Wyjechał w trasę, więc chata wolna, obiadu robić nie trzeba, dzieci nie płaczą, psy już odchowane-nic im nie stanie, jak trochę pobędą same, więc.................. się wypuściłam od razu po pracy nad jezioro się wykąpać. Niestety dzisiaj po południu Mirakowo zostało przez sympatycznego starszego pana zamknięte!!! (uważam to za niedopuszczalne, by nie było swobodnego dostępu do jeziora), dlatego trzeba było popedałować ok. jednego kilometra dalej i wykąpać się w Zalesiu. No niestety, tak jak w Mirakowie o tej porze roku nie ma ludzi, to w Zalesiu są, bo są łódki i przystań, no i zrobiłam swoją kąpielą widowisko. No trudno!
Po kąpieli dostałam takiego przyspieszenia, że sama nie wierzę w swoją średnią; myślałam, że po pracy ledwo dojadę, a tu więcej sił niż w soboty!
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!